Amerykańskie Stowarzyszenie Walki z Rakiem opublikowało pocieszające statystyki na temat zachorowań i zgonów z nowotworów. W ciągu ostatnich 15 lat wskaźnik śmiertelności na raka spadł w USA niemal o 20%. Wdzięczność za tak dobre wyniki należy się zarówno służbie zdrowia, która udoskonaliła metody prewencji oraz leczenia, a także samym pacjentom, którzy, stosując się do zaleceń kampanii społecznych, zdecydowali się na rzucenie palenia i większą dbałość o zdrowie.
Wskaźnik umieralności mężczyzn na raka spadł w ciągu tych 15 lat o 19,2% (głównie dzięki zmniejszeniu statystyk zgonów na raka płuc, prostaty i okrężnicy). Wśród kobiet spadek był nieco mniejszy, bo o 11,4% (dzięki zmniejszeniu umieralności na raka piersi i odbytu).
Mimo tych optymistycznych wyników lekarze przypominają, że nadal pozostaje wiele do zrobienia. Szacuje się, że tylko w 2009 roku w USA u 1,5 miliona pacjentów zdiagnozuje się raka, zaś ponad 500 tys. ludzi umrze z powodu tej choroby. Oznacza to, że każdego dnia będzie umierać 1,5 tysiąca ludzi. Statystyki nadal są przerażające. Najbardziej śmiertelne rodzaje nowotworów to rak płuc, prostaty, piersi i okrężnicy.
Wśród zmian, które pomogły poprawić te wyniki, lekarze wymieniają odejście od zastosowania hormonalnej terapii zastępczej (która zwiększała ryzyko raka piersi), zwiększenie popularności badań przesiewowych w celu wczesnego wykrycia raka odbytu oraz nową modę na niepalenie.
Niestety, są też złe wieści, naukowcy obawiają się, że panująca w USA epidemia otyłości doprowadzi do ponownego pogorszenia statystyk zachorowań na raka. Nadmiar tłuszczu w organizmie wywołuje wzrost działania hormonów, zwiększoną aktywność komórek, a zatem również nadaktywność tych komórek, w których nastąpiły zmiany nowotworowe. Co więcej, tkanka tłuszczowa jest miejscem, w którym organizm składuje zanieczyszczenia. Osoby otyłe są bardziej narażone na to, że ich organizm będzie przechowywał substancje chemiczne, które przedostały się do ciała ze środowiska (np w postaci jedzenia lub picia). Ponadto dziewczynki z nadwagą szybciej osiągają dojrzałość płciową, przez co znajdują się w grupie ryzyka zachorowania na raka piersi. Badacze podkreślają, że jednym z najważniejszych zadań współczesnej medycyny jest walka z problemem otyłości, w szczególności wśród dzieci i młodzieży.
