Pismo “Archives of Otolaryngology Head & Neck Surgery” opublikowało informacje na temat dwóch nowych sposobów leczenia bezdechu sennego, których efektywność analizowano w Korei Południowej oraz w Australii. Stosowane do tej pory metody leczenia, na ogół są skuteczne, ale nie każdy pacjent je toleruje.
Dolegliwość ta, nazywana też obturacyjnym bezdechem sennym, polega na fizycznym zablokowaniu górnych dróg oddechowych w czasie snu.
Problem może się pojawiać nawet kilka razy w ciągu godziny snu. Do tej pory do leczenia bezdechu stosowano aparat wspomagający oddychanie (pompa wytwarzająca ciśnienie, poprawia drożność dróg oddechowych). Urządzenie to jest jednak niewygodne dla chorych. Osoba cierpiąca na bezdech musi w nocy zakładać specjalną maskę, zakrywającą usta i nos. To niewygodne, powoduje łzawienie i wysusza śluzówkę nosa.
Naukowcy z Korei wymyślili inną metodę leczenia bezdechu sennego: aparat MAD (mandibular advancement device). Urządzenie to przypomina aparat do korygowania zgryzu. Zakłada się go na zęby, by utrzymywał żuchwę nieco wysuniętą do przodu. W ten sposób ułatwia drożność dróg oddechowych. Badacze dowiedli, że użycie aparatu średnio o połowę zmniejszyło dolegliwości związane z bezdechem. U 74% pacjentów ta metoda okazała się skuteczna.
