Szwedzcy chirurdzy, wspierani przez międzynarodowy zespół lekarzy różnych specjalności, przygotowują się do serii zabiegów, mogących całkowicie życie wielu młodych kobiet. Zamierzają oni przeszczepić córkom macice pobrane od ich matek.
Podobny zabieg dokonany w 2002 roku zakończył się niepowodzeniem i koniecznością usunięcia przeszczepionego organu, zaś w 2007 roku z wykonywania takich operacji zrezygnowali czasowo transplantolodzy amerykańscy.
Transplantologia rozwija się bardzo szybko, ale z przeszczepianiem pewnych organów nadal są duże problemy. Szwedzcy specjaliści ze Szpitala Uniwersyteckiego Sahlgrenska w Goeteborgu sądzą, że dotychczasowe niepowodzenia spowodowane były niedostatecznym przygotowaniem wykonujących je zespołów. Należało ich zdaniem dokładniej wypróbować nowy rodzaj przeszczepu na zwierzętach, bezpośrednio przed podjęciem prób wykonania zabiegu u kobiet.
Właśnie z powodu niedostatecznego przygotowania zespołu dojść mogło wówczas do zakrzepicy naczyń, a w konsekwencji do martwicy przeszczepionego organu. Tym razem szef zespołu transplatologicznego Mats Braennstroem przekonuje jednak, że udało się opracować optymalną technikę tego rodzaju przeszczepu.
Do operacji zakwalifikowano 10 par kobiet, głównie córek oraz ich matek. Najprawdopodobniej pierwszą parą poddaną zabiegowi będą Eva Ottosson i jej córka Sara, która z powodu zaburzenia rozwojowego urodziła się bez macicy, wskutek czego jest całkowicie niepłodna.
Jeżeli zabieg się uda, lekarze planują również pomóc Sarze w zostaniu matką. Wykonany zostanie zabieg in vitro, a powstały zarodek zostanie wszczepiony do pozyskanej od jej matki macicy. Specjaliści zakładają, że poród odbędzie się poprzez cesarskie cięcie, tak, aby nie przeciążyć zbytnio organu. Być może także, kiedy Sara zostanie już matką, już po 2-3 latach zdecydują się macicę usunąć i odciążyć tym samym organizm kobiety.
