0

Alergii nie należy bagatelizować

Katar sienny ze swoimi wszystkimi uciążliwymi objawami, szczypiącymi oczami, obrzękniętą śluzówką, świszczącym oddechem i kapaniem z nosa, co roku o tej porze jest prawdziwym nieszczęściem dla milionów. Nie tylko choruje na niego coraz więcej osób, w świetle najnowszych badań okazuje się, że jest to przypadłość poważniejsza, niż sądzono.

Poważne są przede wszystkim jej koszty, każdego roku alergia może kosztować brytyjską gospodarkę nawet 7 miliardów funtów! Na tyle szacuje się straty firm spowodowane obniżoną sprawnością intelektualną zakatarzonych pracowników, ich brakiem koncentracji i tym samym dużo niższą wydajnością. Konsekwencje nieleczonego kataru siennego mogą być poważniejsze, niż myślimy, w szkole podczas egzaminów i testów (często odbywających się wiosną, podczas najintensywniejszego pylenia) nie uwzględnia się, że katar sienny może przyczyniać się do gorszych wyników nawet u jednej czwartej uczniów.

Jak podkreślają lekarze, często bagatelizujemy alergię, zupełnie niesłusznie. Profesor Jean Emberlin z Uniwersytetu w Worcester mówi, że wieloletnia nieleczona alergia może doprowadzić do powstania astmy. Choć wydaje się błahą dolegliwością, nie powinna być bagatelizowana, zwłaszcza, że dotyczy już w samej tylko Wielkiej Brytanii aż 25% dorosłych i 38% nastolatków.

Maj to zdecydowanie najgorszy miesiąc dla alergików. Właśnie wtedy pylą trawy, na które uczulonych jest 95% alergików. Ich przykre przypadłości oczywiście można leczyć, głównie za pomocą leków antyhistaminowych, ale większość chorych nie tylko nie szuka pomocy u lekarza, lecz także często nawet nie wie, na co jest uczulona i jak można temu przeciwdziałać. Tymczasem lekarze radzą – najważniejsze to poznać wroga. Aż 86% alergików nie wie, na jakie pyłki są uczuleni. Koniecznie trzeba to sprawdzić w pracowni alergologicznej. Profesor Emberlin zaleca też notowanie swoich objawów, informacje bowiem o tym, kiedy dopadł nas katar sienny i na ile był silny, mogą być ważną informacją dla lekarza, który będzie dobierał nam leki.

Specjalnie dla ofiar kataru siennego brytyjscy lekarze formułują kilka rad, które pomogą przetrwać w pracy i w domu mimo pyłków:

  • Wychodząc na zewnątrz, staraj się zakładać okulary przeciwsłoneczne, maluj oczy wyłącznie łagodnymi, hipoalergicznymi kosmetykami, a w miarę możliwości smaruj nozdrza wazeliną, by ograniczyć wdychanie pyłków.
  • Nie susz prania na zewnątrz w te dni, w które stężenie pyłków jest najwyższe – ubrania mogłyby je wchłonąć.
  • W dni pylenia ogranicz koszenie trawnika, pielęgnację ogródka czy inne zajęcia na zewnątrz.
  • Jeżdżąc samochodem, miej okna zamknięte, a filtry w klimatyzacji samochodowej staraj się wymieniać jak najczęściej.
  • Nie otwieraj okien między 5.00 a 10.00 rano oraz między 16.00 a 19.00 – w tych godzinach stężenie pyłków w powietrzu jest najwyższe.
  • Staraj się pić dużo wody, przynajmniej 2,5 litra dziennie, by uzupełnić płyny.
  • Jeśli masz kota lub psa, wyczesuj starannie jego sierść, tak by nie mogły się w niej gromadzić pyłki.
  • Duże powierzchnie, takie jak biurka, stoły czy łóżka, przykrywaj, kiedy z nich nie korzystasz. Wówczas pyłki nie będą osiadały bezpośrednio na meblach, ale na okryciach, z których łatwo będzie je usunąć, nie narażając się na bezpośredni kontakt z alergenami.
  • Pij dużo mięty, która ułatwia oddychanie – udrażnia nos i zmniejsza obrzęk śluzówki.

Z pomocą alergikom przychodzi też farmakologia. Tabletki, spraye i krople do nosa pomagają łagodzić szczególnie uciążliwe dolegliwości. A jak zapewnia dr Maureen Cromey z Brytyjskiej Rady Akupunktury, mniej konwencjonalne metody także mogą pomóc.

admin

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *